Zastanawialiście się, jak go najlepiej celebrować? Według nas, najlepszym prezentem, który możemy sami sobie zrobić, jest wyjście na długi spacer.
Powietrze – paliwo dla mózgu.
Powietrze jest naszym paliwem. Rodzimy się z pierwszym oddechem, a umieramy z ostatnim. Powinniśmy zawsze uważać na to „co tankujemy”. Jeśli wiemy, że paliwo jest brudne i nieświeże – nie wlewamy go do baku. Podobnie jest z naszymi płucami. Powietrze zamknięte w czterech ścianach jest potężnie zanieczyszczone. Aby uzyskać odpowiedni poziom stężenia tlenu we krwi, powinniśmy jak najczęściej wyjść na zewnątrz i tam zaczerpnąć jak najwięcej świeżego powietrza.
Jak świeże i czyste powietrze wpływa na mózg? Oto kilka najważniejszych informacji:
- Odżywiamy mózg. Czerwone krwinki dostarczają tlen do całego organizmu, dzięki czemu wszystkie nasze organy mogą pracować. Odżywienie mózgu jest dla nich priorytetem. Jeśli nie „nakarmią” go wystarczająco dobrze, staje się zmęczony i apatyczny.
- Spacer jest lekarstwem na zjawisko „mózgu zautomatyzowanego”. Jest to problem, który negatywnie wpływa na pracę mózgu oraz prowadzi u dzieci do powstania mniejszej liczby szlaków neuronowych.
- Spowalniamy proces starzenia się mózgu. Utrzymywanie go stale w dobrej kondycji sprawia, że dłużej jesteśmy sprawni intelektualnie.
- Łatwiej wyrażamy emocje. Kiedy je tłumimy, powodujemy wzrost napięcia mięśniowego, przez co ograniczmy dostawę tlenu do mózgu. Zmniejszamy sobie tym samym zdolność do logicznego rozumowania.
- Procesy poznawcze w mózgu przebiegają sprawniej. Więcej rozumiemy i lepiej zapamiętujemy. U dzieci powiązania neuronowe prawidłowo się kształtują.
- Stajemy się bardziej skoncentrowani i spostrzegawczy. Dotleniony mózg wchodzi w inny tryb pracy i zaczyna korzystać np. z funkcji uwagi mimowolnej. Taki stan jest wyjątkowo korzystny w momencie, kiedy się czegoś uczymy.
- Zwiększa się nasza kreatywność. Dotlenione płaty czołowe lepiej pracują, dzięki czemu do głowy zaczynają nam „wpadać” nowe pomysły.
- Zapewniamy sobie dobrej jakości sen. Dotleniony mózg lepiej odpoczywa.
- Zmniejszamy poziom stresu, który negatywnie wpływa na pracę mózgu i często nas „blokuje”. Spokojny spacer obniża poziom kortyzolu i adrenaliny, dzięki czemu stajemy się spokojniejsi i bardziej zrelaksowani.
Najnowsze badania.
Ostatnio naukowcy bliżej przyjrzeli się problemowi, jaki wpływ środowisko ma na nasz organizm. Najnowsze badania udowodniły, że oddziałuje ono na nasz genotyp. Zanieczyszczenia powietrza potrafią na przykład wpływać na geny odpowiedzialne za pojawienie się depresji. Jeśli mamy uwarunkowania genetyczne, zanieczyszczone powietrze będzie czynnikiem który sprawi, że zachorujemy.
Silnie zanieczyszczone powietrze może także powodować powstawanie złogów amyloidu w mózgu. Wiadomo, że towarzyszą one chorobie Alzheimera i upośledzają procesy poznawcze.
Mamy też dobre wieści. Naukowcy z Columbia University powiązali jedzenie ryb bogatych w kwasy Omega 3 z redukcją uszkodzeń mózgu neurotoksynami. Regularne spożywanie ryb dobrej jakości chroni tkankę mózgową przed degradacją. Jeśli jeszcze nie wpisaliście ryb w swoje menu, koniecznie to zmieńcie.